czwartek, 15 stycznia 2015

Normatywna zawartość żelaza w wodzie


     Ile może być w wodzie żelaza, żeby woda nadawała się do ... No właśnie do czego. Najbardziej interesujące jest dopuszczalne stężenie w wodzie do picia. Czy jednak dla wody butelkowanej - mineralnej, źródlanej, stołowej i tej z kranu są takie same obostrzenia. Należy się przyjrzeć odpowiednim dokumentom.


     O wymaganym składzie wody mówi głównie ♣ Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz. U. z 2007 r. Nr 61, poz. 417).
     Uzupełniającym dokumentem, który wprowadza pewne poprawki jest ♣ Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 20 kwietnia 2010 r., zmieniające rozporządzenie w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz. U. z dn. 29 kwietnia 2010 r. Nr 72, poz. 466).
Otóż wg tych rozporządzeń w wodzie, która nadaje się do picia nie może być więcej niż 200 µgFe/l (w pierwszej wersji rozporządzenia podawano inne jednostki, nie mikro- tylko miligramy, czyli wychodziło 0,2 mgFe/l). Jest to zawartość żelaza ogólnego - bez rozróżniania rozpuszczonego - Fe(II) i utlenionego Fe(III). Odpowiednio najwyższa dopuszczalna zawartość manganu, w końcu to bliski "znajomy" żelaza, wynosi 50 µgMn/l (0,05 mgMn/l).
     A teraz warto zobaczyć normę dla wody w butelkach: ♣ Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 31 marca 2011 r. w sprawie naturalnych wód mineralnych, wód źródlanych i wód stołowych (Dz. U. z 22 kwietnia 2011r. Nr 85, poz. 466). Otóż zacząć należy od tego, iż: Naturalna woda mineralna i woda źródlana w stanie surowym z ujęcia mogą być poddawane wyłącznie następującym procesom:
1) usuwania składników nietrwałych, takich jak: związki żelaza, manganu i siarki (II), poprzez filtrację albo dekantację poprzedzoną ewentualnie napowietrzaniem i sedymentacją osadów;
2) usuwania związków żelaza, manganu, siarki (II) i arsenu z niektórych wód poprzez traktowanie wody powietrzem wzbogaconym w ozon tylko w ilości niezbędnej do przeprowadzenia tego procesu. (...)
     To tak na wstępie, żeby się nikomu nie wydawało, że woda butelkowana nie musi być uzdatniania - jeśli to konieczne odżelaziana i odmanganiana. I teraz należy poszukać jednego ze składników wody składnika - żelaza i manganu.
     Pierwsza tabela zawiera wykaz zatytułowany: składniki potencjalnie toksyczne naturalnego pochodzenia występujące w naturalnych wodach mineralnych w opakowaniach oraz ich maksymalne poziomy, których przekroczenie może stanowić ryzyko dla zdrowia. Wśród tego zestawienia żelaza nie umieszczono, zatem można mieć nadzieję, że nie jest to składnik potencjalnie toksyczny. Za to odnaleźć można mangan, z najwyższą zawartością 0,50 mgMn/l, zatem 10-krotnie wyższą niż w wodzie przeznaczonej do picia.
     O żelazie w wodzie butelkowanej napisano przy okazji znakowania naturalnej wody mineralnej. Otóż taka woda ma być oznaczona Zawiera żelazo, kiedy zawartość żelaza dwuwartościowego jest wyższa od 1 mg/l (norma dla wody do picia jest 5-krotnie niższa, i odnosi się do żelaza ogólnego, a nie tylko Fe(II)).
     I nasuwa się pytanie - czy wodę butelkowaną można pić w dużych ilościach, regularnie? Oczywiście inna sprawa to picie wody wysoko zmineralizowanej lub przeciwnie z bardzo mała ilością składników mineralnych. Pewno zależy co komu służy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie spamuj, proszę.