Poniżej kilka informacji dotyczących tego, co
powoduje obecność żelaza w wodzie. Nie jest to jakaś uporządkowana lista, lecz
kilka luźnych, praktycznych spostrzeżeń. Pozwala to raczej stwierdzić, że
żelazo jest. Następnie, metodami analitycznymi (wizyta w laboratorium), należy
sprawdzić jak jest go dużo, czyli z jakim stężeniem mamy do czynienia.
Uwagi te zdecydowanie odnoszą się do wody podziemnej, np. z własnej studni.
Żelazo jest obecne w wodzie:
- gdy woda po nalaniu jest klarowna, a po kontakcie z powietrzem zabarwia się, powstaje osad, który często sedymentuje (opada na dno) - oznacza to, że żelazo jest głownie w formie rozpuszczonej, ale łatwo się utlenia,
- gdy woda ma zapach metaliczny (co najczęściej świadczy o obecności żelaza (II), czyli tego rozpuszczonego),
- gdy woda po nalaniu jest zabarwiona, mętna - prawdopodobnie jest zarówno żelazo (III) - forma utleniona, ale może być i Fe(II),
- powoduje iż woda nie jest bezbarwna, ale barwa wody, która utrzymuje się przez cały czas, połączona z wysoką utlenialnością, czasem niskim odczynem pH może wskazywać na to, że woda zawiera barwne substancje humusowe - nie wyklucza to obecności żelaza (połączenie żelaza ze związkami organicznymi to dodatkowy kłopot), lecz może spowodować, iż po odżelazieniu woda nadal będzie barwna - zwykle nie barwiąca,
- jest przyczyną nieprzyjemnego, specyficznego posmaku wody,
- powoduje barwienie prania, sanitariatów, u niektórych nawet skóry, paznokci,
- często wraz z manganem tworzy osady, czyli może zatykać rury, podgrzewacze wody, stanie się dobrym miejscem na wytworzenie bilofilmu (należy wyobrazić sobie dobre miejsce dla rozwoju niektórych mikroorganizmów, np. nitkowatych bakterii żelazistych),
- sprawia, że woda nie nadaje się do picia - nadmiar żelaza, długotrwałe używanie takiej wody może stać się przyczyną chorób,
- zatem trzeba zastosować odżelazianie - najczęściej połączone z odmanganianiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie spamuj, proszę.