piątek, 20 marca 2015

Słona woda w kranie



     Do ugotowania zupy, to jeszcze może dobrze służyć, nawet do płukania bolącego gardła, ale kawa ze słonej wody... I to nie chodzi o wodę morską. Zdarza się, że użytkownik studni pije wodę i czuje, że coś mu nie smakuje. Jeśli ta słoność pojawia się po zmiękczaniu wody, to na to można coś zaradzić, gorzej jeśli już w studni woda charakteryzuje się wysokim stopniem zasolenia. Na chwilę można poczuć się jak nad morzem, ale to tylko na chwilę.



     W celu rozwiązania problemu, niezbędna jest analiza źródła powstawania nieakceptowanego, w tym wypadku słonego smaku wody. Przyczyny tego stanu można ogólnie podzielić na trzy grupy.

1. Woda jest wysokozmineralizowana, posiada wysokie stężenie rozpuszczonych soli. Jeśli odczuwalny jest słony smak, oznacza to, że zawartość chlorku sodu jest wyższa niż dopuszcza to norma (norma zwraca uwagę szczególnie na stężenie chlorków, które nie powinno przekraczać 250 mg/l). W przypadku wód podziemnych zasolenie wody zależy od skał podłoża, wieku wody itp. Chlorki występujące w tych wodach są najczęściej pochodzenia geologicznego.

2. Czasem, przy wysokiej twardości ogólnej wody, a więc podwyższonej zawartości soli wapnia i magnezu (węglany, wodorowęglany, chlorki, siarczany), po zmiękczeniu na wymienniku jonowym, po którym do wody, w zamian za wapń i magnez, dostaje się sód (warto przeczytać: Odżelazianie przez wymianę jonową), przy wstępnym wysokim stężeniu chlorków, woda zmiękczona może mieć słony smak, choć surowa nie wykazuje takich właściwości - powstaje dużo chlorku sodu (a to przecież sól kuchenna).



3. Zmiękczacz wody zawiera kationit, który regenerowany jest solanką. Podczas regeneracji wprowadzany jest roztwór soli – NaCl. Przy nieprawidłowej pracy zmiękczacza, kiedy system sterujący niewłaściwie kieruje fazami solankowania i wypłukiwania, do użytkownika mogłaby dopłynąć woda słona.

     Być może jest jeszcze jakaś przyczyna, której tu nie wymieniono. Wiadomo jednak, że problem należy rozwiązać po poznaniu przyczyny jego powstawania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie spamuj, proszę.