czwartek, 8 stycznia 2015

Żelazo w wodzie wodociągowej



     Umywalka żółta, wanna żółta, w czajniku kamień też ma jakieś zabarwienie. To w końcu w wodzie wodociągowej jest żelazo, czy go nie ma? Wiadomo, że stacje uzdatniania wody, które przygotowują wodę, a potem wtłaczają ją do wodociągów zbiorczych, muszą przestrzegać norm jakości wody. Z tego względu bardzo rzadko jest tak, że oczyszczona woda wychodząca z ZOW ma przekroczone stężenie żelaza. Niestety odbiorcy często obserwują u siebie niepokojące objawy, nie dostają wody spełniającej oczekiwania, chociaż woda jest coraz droższa.


     Doświadczenia eksploatacyjne sieci wodociągowych pokazują, że istnieje problem wtórnego zanieczyszczenia wody wodociągowej. Szukając informacji na ten temat można trafić na bardzo ciekawe opracowania, wnioski.
     Godnym polecenia jest  dwuczęściowy artykuł Wtórne zanieczyszczenie wody w sieci wodociągowej żelazem, autorstwa Łukasza Webera, opublikowany w serwisie technologia-wody.pl. W opracowaniu zwrócono uwagę na przyczyny i mechanizmy dostawania się do wody żelaza. Po pierwsze kiedy przedsiębiorstwa wodociągowe tłoczyły wodę z przekroczoną zawartością żelaza, wówczas w rurach przesyłowych odkładały się osady żelaziste. To skutkuje tym, iż nawet po poprawie jakości wody na stacji uzdatniania wody, odbiorcy dalej są narażenie na niedogodności. Związane jest to ze zrywaniem osadów - dopływająca do kranów woda jest od razu brudna. Druga sprawa to rozpuszczanie żelaza zdeponowanego w osadach i przechodzenie do wody. W takim przypadku odbiorcy na początku mają wodę bezbarwną, lecz potem obserwują rdzawe naloty na armaturze.
      Zatem może się tak zdarzać, że w wodzie wodociągowej jest obecne żelazo. Do takiego stanu może się przyczyniać zły stan sieci wodociągowej. W artykule Wpływ stanu technicznego i niektórych czynników eksploatacyjnych na ryzyko wtórnego zanieczyszczenia wody w miejskich sieciach wodociągowych, (autorzy: Paweł Dohnalik, Paweł Wytrwał, GAZ, WODA I TECHNIKA SANITARNA 11/2005) zwrócono uwagę na takie problemy, i dlatego proponuje się: Dla orientacji o zagrożeniu pogarszaniem się jakości wody, wystarcza (...) oznaczać następujące wskaźniki: mętność, barwa, żelazo ogólne, wolny chlor. Żelazo jest wymienione jako jeden z ważnych wskaźników.
     Zapewne niski stan techniczny elementów sieci może być również przyczyną korozji, co również objawi się rdzawymi nalotami.
     Z tego względu tylko poprawnie pracująca stacja uzdatniania wody (produkująca wodę normatywną) + sieć dystrybucji w dobrym stanie technicznym, monitorowana i czyszczona zapewni odbiorcom, iż w ich kranach popłynie woda o odpowiedniej jakości. Jeśli nie można tego otrzymać warto myśleć o stacjach doczyszczania wody.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie spamuj, proszę.