Złoże dolomitowe to chemicznie węglan
wapniowo-magnezowy CaMg(CO3)2. Stosowany w systemach
uzdatniania wody poddawany jest procesowi dekarbonizacji w odpowiedniej
temperaturze - wówczas działa najlepiej. Prawidłowo wypalony dolomit zawiera
głównie CaCO3, MgO i niewielką ilość MgCO3 i CaCO3.
Głównym przeznaczeniem tak przygotowanego złoża filtracyjnego jest wiązanie
dwutlenku węgla, czyli alkalizacja, co wiąże się z podniesieniem odczynu pH.
Takim złożem można się posługiwać również przy odżelazianiu wody.
Na początek coś z teorii, bo czasem się
spotyka informacje, że takie złoże nie wymaga wymiany lub uzupełniania. Na
związanie 1 g
agresywnego dwutlenku węgla zużywa się teoretycznie 1,06 g masy dolomitowej, a
praktycznie, uwzględniając straty podczas płukania, jest to 1,3 g. Dlatego złoże
dolomitowe się wymienia lub uzupełnia! Zakładając, iż
efektem filtracji ma być podniesienie odczyny pH do odpowiedniej wartości,
należy prowadzić proces z odpowiednią prędkością filtracji, która wynosi ok. 5
m/h.
Przykład:
- średnica filtra D = 0,4 m, z tego pole
powierzchni filtracyjnej to S = 0,12
m2,
- wydajność Q = 3,0 m3/h,
- zatem jak można wyliczyć, założona prędkość filtracji to v = Q/S = 25 m/h.
- wniosek - za mała powierzchnia filtracji - trzeba dostawić dodatkowe filtry, lub zainstalować większe (o większym przekroju).
- wydajność Q = 3,0 m3/h,
- zatem jak można wyliczyć, założona prędkość filtracji to v = Q/S = 25 m/h.
- wniosek - za mała powierzchnia filtracji - trzeba dostawić dodatkowe filtry, lub zainstalować większe (o większym przekroju).
Oczywiście jest zagrożenie i z drugiej strony, że
przy niskim obciążeniu może dochodzić do nadmiernego wzrostu odczynu, co może
skutkować wytrącaniem węglanów z wody i zbrylaniem złoża. Eksploatacja filtrów
dolomitowych nie jest taka prosta, jak mogłoby się niektórym wydawać!
Czy w zakładach oczyszczania wody pracują filtry
ze złożem dolomitowym? Oczywiście, z tym, że najczęściej to odpowiednio
dostosowany proces, wybierany w przypadku wód kwaśnych i miękkich, a stosowany
do usuwania żelaza i manganu wymaga pewnych modyfikacji, np. dawkowania
nadmanganianu potasu.
UWAGA:
Doświadczenie osób
mających kontakt z technologią opartą na filtracji przez dolomit pokazuje, iż nie
można absolutnie dopuścić do sytuacji, w której na złoże odkwaszające dociera
żelazo, bowiem wówczas z dużą pewnością dochodzi do sytuacji, w której złoże
pokrywa się tlenkiem żelaza, ekranizującym powierzchnię ziaren, a tym samym
dostęp do tejże powierzchni odkwaszanej wody (w tym dwutlenku węgla -
powodującego zakwaszanie). W takich sytuacjach niewiele pomaga płukanie filtrów
(w tym powietrzem). (na podstawie
http://www.technologia-wody.pl/forum/showthread.php?81-HYDROCLEANIT-i-AQUACLEANIT).
Zatem z odżelazianiem na dolomicie trzeba uważać,
już odmanganianie jest bardziej dopuszczalne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie spamuj, proszę.